Polacy a sprawa macedońska. Polscy powstańcy jako działacze polityczni w Imperium Osmańskim

Magdalena Turkowska

Droga do Stambułu
W XIX w. sytuacja polityczna Polski, której terytorium zostało podzielone między trzy mocarstwa, skłaniała wielu polskich działaczy narodowościowych do walki zbrojnej. Wybuchały powstania narodowe, a wielu ich uczestników w wyniku represji było zmuszonych do opuszczenia kraju. Niektórzy różnymi drogami trafili na terytorium obecnej Macedonii.

Po zakończonym klęską powstaniu listopadowym jednym z głównych kierunków polskiej emigracji stała się Francja. Polscy uchodźcy zaangażowani w działalność powstańczą uznali Paryż za centrum swojego życia emigracyjnego. W początkach emigracji stosunek francuskich władz - a przede wszystkim opinii publicznej - do polskich uchodźców był bardzo przychylny. Jednak po pierwszych uniesieniach, a także planach utworzenia polskich legionów na wypadek wojny, władze francuskie zmieniły swoje nastawienie do Polaków. W obawie przed pogorszeniem relacji z Rosją, Austrią i Prusami Francja przestała popierać działania polskiej emigracji. Dlatego wielu działaczy (przede wszystkim wojskowych) zdecydowało się na dalszą emigrację, często do krajów, w których mogli dalej toczyć walkę przeciwko zaborcom i rozwijać swoją karierę wojskową. Jednym z takich krajów było Imperium Osmańskie, do którego wyemigrowali m.in. Józef Bem, Michał Czajkowski czy Antonii Aleksander Iliński.

Początkowo polska emigracja nad Bosfor wiązała się często z misjami dyplomatycznymi członków Hotelu Lambert, którzy wykorzystywali stosunek Imperium Osmańskiego do carskiej Rosji w celu agitowania w sprawie polskiej. Ze względu na rosnące wpływy Rosji na Półwyspie Bałkańskim Imperium Osmańskie, które zresztą nigdy nie uznało rozbiorów Polski, przychylnie patrzyło na polskich emigrantów, a tych po kolejnych powstaniach przybywało. Polscy uchodźcy, szukając zajęcia i możliwości zarobku, zasilali struktury administracyjne państwa osmańskiego. Wykorzystując swoje wykształcenie i umiejętności, pomagali reformującemu się Imperium w budowaniu linii telegraficznych czy tworzeniu infrastruktury kolejowej, a po przejściu na islam działali w armii i brali między innymi udział w wojnie krymskiej w latach 1853-1856. Część z nich trafiła na teren dzisiejszej Macedonii i pozostawiła po sobie ślad, co prawda nie zawsze jednoznacznie bohaterski czy chwalebny. Paradoksalnie, polscy uchodźcy po ucieczce przed prześladowaniami z terenów zaborów w Turcji często walczyli przeciwko słowiańskojęzycznej ludności i stawali się jej prześladowcami. W niniejszym tekście opisano przykłady trzech Polaków, którzy zostawili swój ślad w macedońskiej historii, a opis ten poprzedzono krótkim rysem historycznym uwzględniającym powstanie państwa macedońskiego.

Słowo o Macedonii na przełomie XIX i XX w
Pod koniec XIX i na początku XX w. Macedonia była jednym z regionów geograficznych i politycznych Imperium Osmańskiego. Zamieszkiwała ją ludność mówiąca językiem słowiańskim. Byli to przede wszystkim ubodzy mieszkańcy wsi, pasterze, rzadziej mieszkańcy miast. Od początku tworzenia się zrębów ruchu narodowego w Macedonii region ten był polem rozgrywek zarówno Bułgarów, Serbów, jak i Greków. Każdy z tych narodów rościł sobie prawa do terytorium Macedonii. Narody te zabiegały o wpływy wśród prawosławnej ludności słowiańskojęzycznej poprzez działalność propagandową, oświatową i kulturalną. Jednak największe znaczenie dla rozwoju macedońskiej myśli narodowej miała Bułgaria. Choć Bułgarzy dążyli do włączenia Macedonii w granice własnego państwa, to przyczynili się do tworzenia odrębnego ruchu narodowego i budowania osobnej świadomości językowej, a co za tym idzie - narodowej. Początkowo proces ten przybrał postać z jednej strony walki z coraz bardziej represyjną polityką Imperium, a z drugiej - na poziomie lokalnym sprzeciwu słowiańskojęzycznej ludności prawosławnej wobec dominacji Greków w Cerkwii, wspieranego przez bułgarskie duchowieństwo. Problem dominacji greckiej w strukturach kościelnych trwał od kilku stuleci, jednak XIX w., wraz ze społecznymi przemianami, które wtedy zaszły, wpłynął też na kwestie narodowe. Cerkiew na Półwyspie Bałkańskim była ośrodkiem kultury i języka nie tylko greckiego, ale również słowiańskiego. Grecy, sprawując władzę w Cerkwii, faktycznie sprawowali władzę nad kulturą, a od drugiej połowy XIX w. przyczyniali się do coraz agresywniejszej hellenizacji. Jednocześnie ze względu na bliskość językową i kulturową Słowian macedońskich i Bułgarów wszystkich prawosławnych Słowian na terenie Macedonii określano mianem Bułgarów.

Wraz z założeniem egzarchatu bułgarskiego pod koniec XIX w. oraz próbą podporządkowania i narzucenia kultury i języka bułgarskiego ludności macedońskiej tworząca się inteligencja macedońska coraz głośniej i wyraźniej wyrażała swój sprzeciw wobec panbułgarskiej polityki. Intelektualiści pochodzący z Macedonii, ale wykształceni w Bułgarii, uznawali bliskość kulturową obu grup i postulowali wspólną walkę z Imperium Osmańskim i jednocześnie uznanie odrębności narodowej Macedończyków. Prowadzili działalność propagandową, oświatową i polityczną. W 1893 r. założyli najważniejszą dla idei odrębności narodowej Macedończyków organizację WMRO (Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna). Przy dużym wsparciu Bułgarii członkowie WMRO walczyli o wolność Macedonii, ale również występowali przeciwko proserbskim i probułgarskim sympatiom wśród ludności. Warto podkreślić, że również wcześniej na tym terenie dochodziło do lokalnych powstań i buntów, i to zanim jeszcze opór wobec tureckiego panowania przybrał zorganizowaną formę.

Wydawałoby się, że Polacy, którzy sami walczyli o niepodległość swojego państwa, będą raczej wspierać ludność macedońską, słowiańską w jej dążeniu do niepodległości. Tymczasem wybory Polaków były różne. Dlatego warto zapoznać się z losami kilku nieco zapomnianych bohaterów uwikłanych w historię państwa macedońskiego.

Polacy uwikłani w politykę Imperium
Konstanty Borzęcki urodził się w 1826 r. w Modrzewcu, nieistniejącej już wsi w okolicach Bełchatowa. Początkowo miał zostać malarzem. Po ukończeniu gimnazjum rzeczywiście rozpoczął studia malarskie w Warszawie. Po dwóch latach jednak, prawdopodobnie  na trudną sytuację finansową, zrezygnował ze studiów i wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku. Wybuch powstania wielkopolskiego w 1848 r. skłonił go do porzucenia nauki i rozpoczęcia udziału w walkach. W wyniku represji po powstaniu trafił najpierw do więzienia w Kostrzyniu, a następnie do twierdzy w Magdeburgu. Nie wiadomo, w jaki sposób udało mu się wydostać z więzienia i wyjechać do Francji, którą zresztą wkrótce opuścił i zaciągnął się do legionu polskiego walczącego z Austrią i Rosją podczas węgierskiej Wiosny Ludów. Prawdopodobnie w obawie przed kolejnymi represjami i w poszukiwaniu możliwości dalszej kariery wojskowej wybrał Stambuł. W połowie XIX w. w Stambule przebywało wielu Polaków szukających możliwości walki z zaborcą w szeregach armii tureckiej lub działających w polityce i dyplomacji na rzecz formalnie nieistniejącego państwa polskiego. Również rozpoczęcie kariery wojskowej było stosunkowo łatwe: warunkiem otrzymania stopnia oficerskiego przez cudzoziemca było posiadanie przynajmniej niewielkiego doświadczenia wojskowego, przyjęcie islamu i zadeklarowanie wierności sułtanowi. Krótko po przybyciu do Stambułu Konstanty Borzęcki, niedoszły malarz i duchowny katolicki, przyjął islam i przybrał nowe imię: Mustafa Dżelaledin

.

Konstanty Borzęcki.

Zjawisko zmiany wyznania i kontynuowania kariery wojskowej nie było rzadkie wśród emigrantów z Polski. Przykładami są chociażby Mehmed Sadyk Pasza (Michał Czajkowski), Yusuf Pasza (Józef Bem) i wielu innych, którzy pod tureckim sztandarem walczyli o sprawę polską. Część z nich w późniejszym okresie zrezygnowała ze służby wojskowej, m.in. ze względu na sytuację polityczną Słowian południowych. Mustafa Dżelaledin wsławił się jako wybitny i wpływowy wojskowy, uczestnik wojny krymskiej (1853-1856), jeden z bardziej okrutnych pogromców powstań ludności słowiańskiej, szczególnie wśród Czarnogórców. Do Macedonii przybył na krótko, około 1871 r. Na skutek pałacowych intryg został odesłany do Monastyru (obecnej Bitoli). Tam zajmował się głównie tłumieniem buntów wśród lokalnej ludności, nadzorowaniem miasta i okolicznych wsi. Zginął kilka lat później, w 1876 r., podczas walk z czarnogórskimi powstańcami. Jego ciało pochowano w miejscowości Spor, nad Driną w Albanii. W macedońskiej literaturze trudno znaleźć wzmiankę o Mustafie, był bowiem jednym z wielu wojskowych tłumiących lokalne bunty. W Turcji jednak uznawany jest za jednego z bohaterów narodowych, twórcę dzieła „Le Turcs anciens et modernes”, które zainspirowało działaczy ruchu młodotureckiego i ojca narodu tureckiego, Kemala Ataturka do rewolucji. A jako ciekawostkę można dodać, że jego prawnuk, Nazim Hikmet, jest jednym z bardziej znanych tureckich poetów.

Bohater czy zdrajca?
Kolejnym przykładem polskich śladów na terenach macedońskich jest postać Ludwika Wojtkiewicza. Choć stał po przeciwnej stronie niż Konstanty Borzęcki, a ze względu na walkę z Imperium Osmańskim mógł zostać macedońskim bohaterem narodowym, to jednak w pamięci Macedończyków zapisał się jako awanturnik i egoista.

Ludwik Wojtkiewicz, podobnie jak wielu innych uczestników polskich powstań narodowych, po upadku powstania styczniowego skierował się do Francji. Wkrótce wyemigrował stamtąd do małej miejscowości w Macedonii, Veles. Trudno dociec, co go skłoniło do tego kroku - chęć walki, do której Wojtkiewicz się rwał, a której nie mógł podjąć podczas pobytu we Francji, czy żądza przygody. Prawdopodobnie do Macedonii ściągnął go brat lub kuzyn przyszłej żony Wojtkiewicza, którego poznał we Francji.

Veles w 1863 r. Żródło: Wikimedia Commons.

W Veles podjął pracę jako nauczyciel języka francuskiego i jednocześnie nadal angażował się w działania zbrojne przeciwko Imperium Osmańskiemu. W wojnie rosyjsko-tureckiej brał udział po stronie rosyjskiej. Wojna z 1877 r. przez ludność słowiańską była uznawana za wyzwoleńczą, dlatego po stronie rosyjskiej angażowali się Serbowie i Macedończycy. Być może na froncie otarł się o Borzęckiego, walczącego jako osmański dowódca? Byłaby to ironia losu - dwóch polskich patriotów walczących po przeciwnych stronach barykady.

Po wojnie wrócił na krótko do rodziny, do Veles, gdzie wkrótce zaangażował się w walkę, tym razem w macedońskim powstaniu kresneńskim, które rozpoczęło się 5 października 1878 r. we wsi Kresna. Głównymi przyczynami wybuchu powstania była bardzo trudna sytuacja ekonomiczna ludności macedońskiej po zakończeniu wojny rosyjsko-tureckiej, a także postanowienia Kongresu Berlińskiego, podczas którego zadecydowano o pozostawieniu ziem macedońskich w granicach Imperium (w przeciwieństwie do Serbii i Czarnogóry, które uzyskały pełną niezależność od Turcji i Bułgarii, która z kolei została uniezależniona częściowo). Ustalenia Kongresu były również nie po myśli samej Rosji, dlatego powstanie, które wybuchło wkrótce, było popierane przez Rosję. W powstaniu brała udział ludność bułgarska i - przede wszystkim - macedońska. To podczas tego powstania powstał „Regulamin macedońskiego komitetu powstańczego” (Pravila na makedonskiot vostanicki komitet) określający cele powstania. Główne cele to wyzwolenie Macedonii i uzyskanie autonomii politycznej i kulturalnej w ramach Turcji oraz połączenie sił z serbskim i albańskim ruchem narodowym. Wraz z rozwojem sytuacji malało poparcie dla Bułgarii, która forsowała przede wszystkim swoje cele. Powstanie kresneńskie ujawniło też, że duża część ludności macedońskiej nie widzi przyszłości Macedonii w strukturach państwa bułgarskiego.

Wojtkiewicz doceniony przez macedońskich dowódców, określany majorem Wojtkiewiczem, otrzymał pozycję sekretarza powstania. Walczył ramię w ramię z Macedończykami przeciwko państwu osmańskiemu. Może więc dziwić, dlaczego obok pomników innych macedońskich bohaterów narodowych nie stoi pomnik Wojtkiewicza. Polak, choć początkowo popierany dzięki m.in. innymi działalności teścia Dimityra Karmifiłowicza, macedońskiego działacza narodowego, oraz własnym zasługom, w początkach powstania popadł jednak w konflikt z innym kandydatem na dowódcę powstania, Rosjaninem - Adamem Kalmykowem - wspieranym przez rząd rosyjski. Polak jako dowódca powstania nie był mile widziany przez rosyjskich wojskowych wspierających powstanie.

Wojtkiewicza wspierały ugrupowania bułgarskie, m.in. Kuistendil czy Ednistvo, dążące do wyzwolenia Macedonii spod władzy tureckiej i włączenia jej do państwa bułgarskiego. Malejące poparcie dla Bułgarii wśród Macedończyków sprawiło, że z czasem Wojtkiewicz był coraz gorzej postrzegany w kręgach powstańczych. Na samym początku powstania grupa, której dowodził Wojtkiewicz, została pokonana przez oddział turecki i zmuszona do ucieczki w stronę Bułgarii. Prawdopodobnie ten moment wykorzystał Kalmykow, z którym Wojtkiewicz rywalizował o dowództwo, i przedstawił Wojtkiewicza jako zwolennika włączenia Macedonii do Wielkiej Bułgarii. Odsuwany od bezpośredniej walki lekceważył rozkazy i wracał na pole bitwy. Na koniec zdegradowano go i całkowicie odsunięto od walki, ponieważ widziano w nim awanturnika, który jedynie zaspokaja swoje ambicje. Po upadku powstania Wojtkiewicz wyemigrował do Rumunii. Stamtąd już nie powrócił na tereny Macedonii .

Nauczyciel, działacz społeczny, zesłaniec
Zupełnie innym przykładem aktywności Polaków w ramach macedońskiego ruchu narodowego może być działalność Juliana Szumlańskiego. Jedyny znany fakt z życia Szumlańskiego sprzed migracji to miejsce urodzenia, czyli Lwów. W XIX w. był on nie tylko ważnym ośrodkiem handlowym i politycznym, ale również miastem wielu kultur, ośrodkiem akademickim. Wychowanie w takiej atmosferze mogło mieć wpływ na kolejne wybory i późniejszą działalność Juliana Szumlańskiego.

Julian Szumlański.

Z nie do końca znanych powodów w pewnym momencie Szumlański przeniósł się na tereny zaboru rosyjskiego. Jednak po krótkim czasie trafił na Syberię, z wyrokiem 25 lat zesłania. Dlaczego? Niestety ten fakt z biografii Szumlańskiego również jest nieznany. Nie wiadomo, w jaki sposób udało mu się uciec do Bułgarii. Zamieszkał w Sofii, gdzie został nauczycielem w gimnazjum Kniazia Borysa. Później wyjechał do Salonik, miasta zamieszkałego przez Greków, ale również Bułgarów i Macedończyków. Tam poznał swoją żonę, Zacharię, urodzoną w Bitoli, mieście na południu dzisiejszej Republiki Macedonii, działaczkę Dobroczynnego Towarzystwa Kobiet, i zaangażował się w działalność społeczno-polityczną.

W 1830 r. Grecja wywalczyła niezależność od Imperium Osmańskiego. Nie zmieniło to jednak sytuacji słowiańskich obywateli Grecji, poddawanych często prześladowaniom ze względu na swoją odrębną tożsamość. Szumlański, dzięki swojemu austriackiemu obywatelstwu, mógł pozwolić sobie na szeroką działalność w obronie prześladowanych osób. Wraz z żoną organizował pomoc dla więźniów politycznych, walczył o prawo do odwiedzin i dowiadywał się o warunki, w których byli przetrzymywani. Jednocześnie pracował jako nauczyciel w bułgarskim gimnazjum w Salonikach - miejscu, w którym rodziła się bułgarska i macedońska myśl narodowa. Jednym z absolwentów tego gimnazjum był Goce Delcev - główny działacz i następnie przewodniczący WMRO.

Kiedy w 1903 r. w Kruszewie w Macedonii Wardarskiej (obecnej Republice Macedonii) wybuchło antytureckie powstanie ilindeńskie, Szumlański zaangażował się w pomoc żołnierzom. Sam nie walczył, jednak po upadku powstania przeniósł się wraz z żoną do jej rodzinnego miasta, Bitoli, gdzie prowadzili sierociniec dla dzieci, których rodzice zginęli w czasie walk. W 1912 r. sierociniec w Bitoli został zamknięty pod pretekstem udzielania wsparcia przez Szumlańskich organizacjom rewolucyjnym.

Julian i Zacharia opuścili Bitolę i znów udali się do Salonik, które po I wojnie bałkańskiej w 1912 r. zostały przydzielone wraz z całą Macedonią Egejską do terytorium Grecji. Tam otworzyli szpital dla żołnierzy i nadal angażowali się w pomoc bułgarskim i macedońskim ruchom narodowym. W wyniku przegranej przez Bułgarię II wojny bałkańskiej zostali zesłani przez nowy grecki rząd na jedną z wysp Morza Egejskiego.

***

Ludwik Wojtkiewicz, Konstanty Borzęcki i Julian Szumlański nie są wyjątkami. Po stronie zarówno macedońskich powstańców, jak i armii osmańskiej występowali Polacy. Trudne wybory, których dokonywali, by wspierać jedną lub druga stronę, były efektem zawiłości politycznych w tamtych czasach.

Żródła:
Dopierała K. (1998). Emigracja polska w Turcji. Lublin.
Giza A. (1996). Ziemie macedońskie na przełomie XIX i XX wieku. Szczecin.
Giza A. (1998). Państwa bałkańskie wobec kwestii macedońskiej w latach 1878-1918. Szczecin.
Klejn Z. (1999). Polskie ślady w budowie nowożytnej Bułgarii 1877-1914. Łowicz.
Łątka J. S. (1993). Pasza z Lechistanu. Kraków.
Skowronek J., Tanty M., Wasilewski T. (2005). Słowianie południowi i zachodni VI-XX wiek. Warszawa.
Stawowy-Kawka I. (2000) Historia Macedonii. Wrocław.
Stępniak K. (2014). Macedonia w prasie polskiej - 1903-1914. Lublin.

Opublikowano w numerze specjalnym: Dodatek: / 50 Grudzień 2014