Nowe azjatyckie oblicze Australii?
Obecnie Australia jest domem dla prawie 6 mln imigrantów urodzonych w ponad 200 krajach. Oznacza to, że niemal 27 proc. populacji urodziło się poza jej granicami. Od 2000 r. liczba mieszkańców Australii pochodzących z różnych częściach Azji podwoiła się z jednego do dwóch milionów w połowie 2010 r. A zatem już wkrótce, po raz pierwszy w historii Australii, przybysze z Azji mogą przewyższyć liczbowo przybyszów z Europy. Dane wskazują ponadto, że Chińczycy, Indusi oraz Nepalczycy stanowią także najliczniejszą grupę studentów przybywających do Australii.
Australia przeszła transformację od polityki „białej Australii” - zainicjowanej w XIX w. i przyjętej jako oficjalna polityka ustawą ograniczającą imigrację w 1901 r., kiedy osadnictwo Azjatów było poważnie utrudnione - do polityki wielokulturowości. Szczególnie intensywne zmiany w składzie etnicznym ludności Australii następowały w dekadach powojennych, kiedy na kontynent licznie przybywali Brytyjczycy, Niemcy czy obywatele krajów Europy Południowej i Wschodniej. Mając na uwadze niski przyrost naturalny ludności, konserwatywne rządy jeszcze w latach 1960. wspierały europejską imigrację do Australii. Ponadto, według wielu ówczesnych polityków, narażenie kraju na wzmożoną imigrację z Azji miało nieść ryzyko importowania azjatyckiej wersji komunizmu. Przekonanie o tym było na tyle silne, że pojawiające się głosy krytykujące obowiązującą politykę „białej Australii” nazywano wręcz „wezwaniem do narodowego samobójstwa”. Dopiero od lat 70. ubiegłego stulecia wzrosła zauważalnie imigracja z krajów Azji Południowo-Wschodniej, co było związane m.in. z wojną w Wietnamie i w konsekwencji - exodusem uchodźców z Wietnamu, Laosu i Kambodży.
Zmiany te są istotne w obliczu malejącej imigracji z krajów europejskich - zwłaszcza z Wielkiej Brytanii - tradycyjnie wysyłających najliczniejszą grupę migrantów. Liczba mieszkańców Australii urodzonych w Wielkiej Brytanii zmalała z 5,9 w 2000 r. do 5,3 proc. w 2010 r., podczas gdy mieszkańców urodzonych w Azji wzrosła odpowiednio z 5,5 do 9 proc.
KF