Migranci w Holandii na cenzurowanym
Holenderska populistyczna Partia Wolności (PVV)* stworzyła stronę internetową, na której niezadowoleni obywatele mogą pisać skargi na imigrantów z państw Europy Środkowej i Wschodniej. Portal uderza przede wszystkim w Polaków, którzy stanowią najliczniejszą grupę pracowników ze Wschodu. Premier Mark Rutte zapytany o inicjatywę PVV stwierdził, że nie wypada mu komentować działań poszczególnych partii politycznych.
Geert Wilders, lider PVV, znany głównie z antyislamskich wypowiedzi, ale również z tego, że potrafi świetnie wyczuwać społeczne nastroje, w dobie kryzysu ekonomicznego postanowił zbić kapitał polityczny odwołując się do niechęci wobec imigrantów zarobkowych. Na stronie o nazwie „Meldpunt Midden en Oost Europeanen” każdy może opisać swoje doświadczenia związane z imigrantami. Zebrane opinie mają zostać wykorzystane do stworzenia raportu o przyjezdnych ze Wschodu. Warto zaznaczyć, że cudzoziemcy po-chodzący z tego obszaru pracują przede wszystkim w rolnictwie oraz w budownictwie, czyli w tych sektorach go-spodarki, w których rodzima ludność niechętnie podejmuje zatrudnienie.
Partia Wildersa jest obecnie trzecią siłą polityczną w Holandii, a ponadto, oprócz rządzącej koalicji chadeków i liberałów, stroną „parlamentarnego porozumienia o poparciu”, które ustanawia współpracę w czterech newralgicznych obszarach, w tym również w zakresie imigracji. Innymi słowy, mniejszościowy gabinet Ruttego potrzebuje głosów Partii Wolności, co sprawia, że on sam unika komentowania całej sprawy. Natomiast w komunikacie zamieszczonym na stronach Ambasady Królestwa Niderlandów w Warszawie możemy przeczytać, że „każda partia sama decyduje o tego typu akcjach”.
Po pomysłach ministra ds. socjalnych, Henryka Kampa, który nawoływał do deportacji bezrobotnych Polaków, to już kolejny tego typu zgrzyt na linii Haga-Warszawa. Poza polskim rządem negatywnie o inicjatywie Partii Wolności wypowiedziała się m.in. Komisja Europejska. Portal Wildersa był ponadto przedmiotem debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.
KM
* Wkrótce w „BM” ukaże się artykuł Patrycji Matusz na temat antyimigranckich działań PVV i roli tej partii w obecnym parlamencie.