Uchodźcy w Europie: tu wreszcie bezpieczni?

Szansa na uzyskanie azylu w UE niejednokrotnie zależy od kraju, w którym cudzoziemiec stara się o ochronę. Niepokojące dane na ten temat w połowie ubiegłego roku opublikował UNHCR.

W Belgii w 2010 r. aż 80 proc. uciekinierów z Iraku uzyskało ochronę międzynarodową, podczas gdy w Wielkiej Brytanii - jedynie co dziesiąty. W Niemczech zdecydowana większość (90 proc.) wniosków o azyl złożonych przez obywateli Somalii została rozpatrzona pozytywnie, tymczasem w Holandii - zaledwie co trzeci (zob. Wykres 1). Znaczące różnice dotyczyły też form ochrony nadawanej poszukiwaczom azylu z tych samych państw, pomimo tego, że w krajach UE obowiązuje jednakowa regulacja - dyrektywa kwalifikacyjna - określająca kryteria ich przyznawania.

Wykres 1. Obywatele Afganistanu, Iraku i Somalii, którzy otrzymali ochronę międzynarodową (status uchodźcy lub ochronę uzupełniającą) w wybranych krajach Unii Europejskiej w 2010 r. (w %)

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych UNHCR.

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych UNHCR.

Jak oceniają autorzy raportu, te uderzające dysproporcje trudno wytłumaczyć jedynie odmiennym profilem cudzoziemców aplikujących o azyl w poszczególnych krajach europejskich. Wiele wskazuje na to, że mimo formalnego istnienia wspólnej polityki azylowej w UE, praktyka stosowania unijnych przepisów w państwach członkowskich jest bardzo różna. Może rodzić to uzasadnioną obawę: czy Europa w każdym swym zakątku jest dla uchodźców miejscem azylu i czy każdy uchodźca może tu czuć się bezpiecznie.                  

RS

Źródło: UNHCR (2012), „Safe at Last? Law and Practice in Selected EU Member States with Respect to Asylum-Seekers Fleeing Indiscriminate Violence”.

Opublikowano w numerze: 35 / kwiecień 2012 | Kategoria: Artykuły