Bitwa o Wiedeń - nierozstrzygnięta
Od pewnego czasu w Austrii trwają starania Polaków o uznanie ich za mniejszość narodową. Status ten umożliwiłby im zdobycie dofinansowania z budżetu państwa dla organizacji polonijnych oraz członkostwo w Radzie Doradczej - grupie reprezentującej przed rządem federalnym interesy uznanych mniejszości narodowych.
Austriackie prawo przyjmuje bardzo restrykcyjną definicję mniejszości narodowej. Oparta jest ona na kryterium homogeniczności, a także zadomowienia i ciągłości grupy, którą stwierdza się, jeśli w Austrii mieszka co najmniej trzecie z kolei pokolenie osób danej narodowości, posiadających obywatelstwo austriackie. Powodów odrzucenia wniosku Polaków o uznanie za mniejszość narodową można szukać w ekspertyzie autorstwa Alberta F. Reiterera, austriackiego politologa i socjologa specjalizującego się w tematyce mniejszości narodowych. Polacy są w tym dokumencie przedstawieni jako grupa bez ciągłości funkcjonowania na terytorium Austrii, zwłaszcza w okresie między- i powojennym. Organizacje polonijne podkreślają, że ze względu na historię zaborów Polacy powinni zostać uznani za mniejszość narodową na takiej samej zasadzie jak Czesi czy Węgrzy, których historia życia w Wiedniu jest podobna do doświadczeń polskiej grupy narodowej. Ponadto, w ekspertyzie pominięto istotne fakty świadczące o ciągłości polskiej grupy, m.in. tradycję polskich stowarzyszeń (np. Związku Polaków w Austrii „Strzecha”, który działa w Wiedniu od 1894 r.) czy statystyki dotyczące liczebności Polaków w okresie Monarchii Austro-Węgierskiej.
W Austrii mieszka ok. 57,5 tys. Polaków, z czego ok. 65 proc. w Wiedniu (stan na dzień 1 stycznia 2011 r.). Polacy uważani są za jedną z najlepiej zintegrowanych grup etnicznych. W świetle badania Österreichischer Integrationsfonds z 2011 r. bardzo dobrze znają oni język niemiecki. Większość deklaruje częste kontakty z Austriakami (53 proc.). Aż połowa badanych utrzymuje, że w Austrii czuje się „jak w domu”, a 41 proc., że „prawie jak w domu”. Jednocześnie aż 72 proc. twierdzi, iż odczuwa przynależność do państwa austriackiego. Być może za tak dobre samopoczucie Polaków w Austrii odpowiada długa historia obecności naszych rodaków w Wiedniu, najbardziej widoczna w okresie zaborów. A może poczucie wspólnoty z narodem austriackim podtrzymywane jest historycznym zwycięstwem w 1683 r., kiedy to Jan III Sobieski dowodził bitwą pod Wiedniem ze wzgórza Kahlenberg? Właśnie tam miejscowa Polonia co roku świętuje rocznicę zwycięstwa.
MP