Ewakuacja z piekła wojny

Od połowy grudnia 2014 r. do połowy stycznia 2015 r. trwała akcja ewakuacji osób pochodzenia polskiego z Donbasu i Ługańszczyzny. Zakończyła się ona przetransportowaniem na terytorium Polski 178 Polaków. Są to osoby o bardzo różnym statusie prawnym, zarówno posiadające udokumentowane pochodzenie polskie (posiadacze Karty Polaka), jak i osoby bez poświadczonego formalnie pochodzenia polskiego, oraz ich najbliższe rodziny. Nie wszystkie osoby o polskich korzeniach zdołały dojechać do punktów zbornych poza terenami kontrolowanymi przez terrorystów, nie wszystkie też dowiedziały się o ewakuacji na czas. Dotyczy to zwłaszcza osób z okolic Mariupola, gdzie w styczniu 2015 r. doszło do wzmożenia ataków. Mimo to rząd polski nie przewiduje powtórzenia ewakuacji osób polskiego pochodzenia z terenów objętych działaniami wojennymi na Ukrainie. 

Ewakuacja Polaków z punktu widzenia prawnego nie była tak prosta jak mogłoby się wydawać. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Leszek Soczewica, podczas grudniowego posiedzenia sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą zwrócił uwagę, że nie można ewakuować osób pochodzenia polskiego z terenów wschodniej Ukrainy według procedur, które były przyjęte np. w 2007 r. w Iraku, bo nie są to obywatele polscy. Również wykorzystanie procedury repatriacji nie jest możliwe, ponieważ rząd musiałby wydać rozporządzenie określające całą Ukrainę jako terytorium, którego repatriacja dotyczy. W ten sposób tysiące osób zyskałoby prawo do repatriacji, również osoby z terenów nieobjętych walkami. Mimo nieoczywistej sytuacji prawnej akcję udało się przeprowadzić z sukcesem. Większość osób ewakuowanych dostała się do Polski na podstawie wydanych w ekspresowym trybie wiz, które są wymagane od obywateli ukraińskich (w tym od posiadaczy Karty Polaka).

Ewakuowane rodziny zostały przewiezione do specjalnie przygotowanych dla nich ośrodków w Łańsku i Rybakach. Tam przez okres do sześciu miesięcy mają zapewnione zakwaterowanie i wyżywienie. Dla dorosłych zorganizowane zostały kursy zawodowe i intensywna nauka języka polskiego, a dzieci chodzą do lokalnych szkół. MSW uruchomiło bank ofert pomocy dla przesiedlonych. Zgłaszają się m.in. samorządy, które obiecują zapewnić mieszkanie i zatrudnienie. Docelowo wszyscy ewakuowani mają dostać zezwolenie na pobyt stały w związku z polskim pochodzeniem. Do otrzymania tego zezwolenia wystarczy posiadanie Karty Polaka lub udokumentowanie polskiego pochodzenia i zamiar osiedlenia się na stałe.

Ukraiński kanał telewizyjny 1+1 w dniu 10 stycznia opublikował materiał o ewakuacji etnicznych Polaków, czyli o „wyjeździe 200 obywateli Ukrainy do Polski”. Na łamach polonijnej prasy pojawiły się stwierdzenia, że wyjeżdżają nie tylko kobiety, dzieci i osoby w podeszłym wieku, ale też młodzi mężczyźni zdolni do walki. Sami ewakuowani cieszą się, że uciekli z horroru wojny i - jak deklarują - chcieliby zostać w Polsce na dłużej, żeby lepiej poznać ojczyznę swoich przodków.                                     

MP

Źródła: www.msz.gov.pl, www.telewizjarepublika.pl, wizyt.net, tsn.ua.

Opublikowano w numerze: 50 / Grudzień 2014 | Kategoria: Artykuły