Unia Europejska walczy z handlem ludźmi
W kwietniu br. została przyjęta nowa dyrektywa UE w sprawie zapobiegania handlowi ludźmi i zwalczania tego procederu oraz ochrony ofiar (2011/36/UE). Centralną wartością jest w niej prawo ofiary do ochrony. Dokument dotyczy też m.in. przestępstw towarzyszących, takich jak praca przymusowa czy zmuszanie do popełnienia przestępstwa, oraz kwestię oskarżenia sprawców, wsparcia dla ofiar, prewencji i monitoringu implementacji dyrektywy.
W propozycji dyrektywy z grudnia 2010 r. za przestępstwo handlu ludźmi były uznawane następujące czyny umyślne: werbowanie, transport, przekazywanie, przechowywanie lub odbieranie osób, wymiana lub przekazanie kontroli nad daną osobą, z zastosowaniem form przymusu, uprowadzenia, oszustwa, podstępu, nadużyciem uprawnień lub wykorzystaniem trudnego położenia bądź też wręczeniem czy przyjęciem płatności lub korzyści dla uzyskania zgody osoby sprawującej kontrolę nad inną osobą, w celu wyzysku. W obecnym kształcie dyrektywy definicja przestępstwa jest rozszerzona o zmuszanie do żebrania albo innej pracy, okaleczanie w celu pozyskania organów do transplantacji, albo działań zmierzających do takich i innych czynności (np. nielegalna adopcja). Dyrektywa zakłada też, że przestępstwa popełnione przez ofiary handlu ludźmi nie będą podlegały jurysdykcji, jeżeli ofiara została do nich zmuszona. Ponadto, ofiary okrutnych przestępstw będą mogły domagać się odszkodowań.
Celem dyrektywy jest ustalenie minimalnych standardów ochrony ofiar oraz reguł dotyczących tego, co zostanie uznane za przestępstwo, i kar za handel ludźmi, jakie będą obowiązywać w UE. Dokument będzie implementowany przez państwa członkowskie (poza Wielką Brytanią i Danią, które korzystają z tzw. możliwości opt out w decyzjach dotyczących przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości; Irlandia, mająca tę sama możliwość, zgłosiła chęć implementacji dyrektywy) do marca 2013 r., zastępując tym samym decyzję ramową Rady 2002/629/WSiSW z 2002 r.