Problemy z integracją: ile w tym winy uchodźcy?
Uchodźca lub cudzoziemiec korzystający z ochrony uzupełniającej, który chce realizować indywidualny program integracji (IPI), pisemnie zobowiązuje się m.in. do: nauki języka polskiego, aktywnego poszukiwania pracy, zameldowania w miejscu zamieszkania, rejestracji w przychodni, współpracy i kontaktowania się co najmniej dwa razy w miesiącu z pracownikiem socjalnym. Nie wszystkie z tych wymagań udaje mu się spełnić, przy czym nie zawsze jest to efektem braku jego dobrej woli.
Spośród 370 osób realizujących w 2010 r. IPI na Mazowszu, zobowiązanych do nauki języka polskiego aż 107 nie podjęło nauki. Tylko 11 z nich nie miało żadnego usprawiedliwienia dla braku realizacji tego obowiązku. Najczęściej powodem była konieczność zapewnienia opieki dzieciom (efekt ograniczonej liczby miejsc w przedszkolach), znacznie rzadziej - wysokie koszty dojazdu do szkoły, praca dorywcza czy szukanie pracy. W grupie osób uczących się języka - przeważnie na zorganizowanych kursach - 113 potrafi już swobodnie porozumiewać się po polsku, ale u 127 stwierdzono tylko niewielkie postępy, zaś u 27 - żadne.
Na 517 dorosłych uczestników IPI tylko 63 posiadało formalnie udokumentowane umiejętności zawodowe. Jednak w trakcie trwania IPI jedynie 31 osób skorzystało z możliwości podniesienia kwalifikacji. Osoby te najczęściej decydowały się na szkolenia z zakresu kultury polskiej i języka polskiego, a w pojedynczych wypadkach - na naukę zawodu np. fryzjera, manicurzysty czy kierowcy. 112 osobom udało się podjąć pracę, przeważnie w budownictwie. Była to głównie praca dorywcza bez umowy, rzadko na podstawie umowy zlecenia lub umowy o pracę.
Nielicznym cudzoziemcom - 138 osobom na 1 077 - udało się zameldować. Nagminne niedopełnianie tego obowiązku przeważnie było spowodowane brakiem zgody wynajmujących na meldowanie cudzoziemców. Brak zameldowania oznaczał trudności z uzyskaniem numeru PESEL, a tym samym z dostępem do opieki medycznej. W sumie jednak tylko 48 osób nie zrealizowało obowiązku rejestracji w przychodni.
Z monitoringu Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że co czwarty IPI zakończony na Mazowszu w 2010 r. został niezrealizowany w całości (111 na 394 IPI). Przyczyną przerwania większości z nich było zawinione niewypełnianie zobowiązań podjętych w umowie.
RS
Źródło: Niepublikowane sprawozdanie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.