Testy integracyjne przed wjazdem do kraju - holenderska specjalność

Kinga Szczawińska, Instytut Studiów Społecznych UW

Holandia jest jednym z najatrakcyjniejszych dla imigrantów krajów europejskich. Na 16,7 mln mieszkańców 3,5 mln (czyli 21 proc.) to osoby o pochodzeniu imigranckim, tzn. osoby, które urodziły się poza Holandią lub których co najmniej jeden z rodziców urodził się za granicą. Ponadto, co roku do Holandii przybywa średnio ok. 130 tys. nowych imigrantów - w 2011 r. liczba ta wyniosła 163 tys., a w 2012 r. - 155 tys. Większość z nich przyjeżdża w ramach łączenia rodzin, a w dalszej kolejności w celach zarobkowych. Z uwagi na znaczący odsetek imigrantów, kwestia ich skutecznej integracji i zapewnienia harmonijnego współżycia ze społeczeństwem holenderskim wydaje się być kluczowa. Kolejne rządy próbowały zmierzyć się z problemem niedostosowania cudzoziemców do realiów panujących w Holandii, w tym do stylu życia i obyczajów Holendrów, co w konsekwencji prowadziło do stopniowego izolowania się imigrantów i prowadzenia życia głównie w ramach swoich grup narodowych. Wydarzenia na arenie międzynarodowej, takie jak ataki terrorystyczne na początku XXI w. oraz w samej Holandii, w tym morderstwo Pima Fortuyna i Theo van Gogha, osłabiły poczucie bezpieczeństwa Holendrów w ogóle oraz wywołały poczucie zagrożenia ze strony cudzoziemców, szczególnie wyznających islam. W następstwie tych wydarzeń oraz w wyniku dyskusji na ten temat, zdecydowano się na wprowadzenie rozwiązań, które w konsekwencji zmieniły dotychczasowy wizerunek Holandii jako krainy wiecznej szczęśliwości, wolności i tolerancji.

Żelazna Rita
Przez długie lata polityka imigracyjna i integracyjna nie były przedmiotem szczególnego zainteresowania polityków w Holandii. Wszystko zmieniło się wraz z coraz większym napływem cudzoziemców następującym stopniowo od początku lat 1970., kiedy to zrozumiano, iż dotychczasowa migracja zarobkowa nie ma charakteru tymczasowego, jak z początku zakładano, ale osiedleńczy. Zmusiło to rząd holenderski do przedsięwzięcia odpowiednich kroków prawnych i politycznych w celu włączenia tych cudzoziemców oraz członków ich rodzin w życie całego społeczeństwa.

Dyskusja rozgorzała na nowo w wyniku sukcesu wyborczego partii populistycznej Lista Pima Fortuyna oraz morderstwa Theo van Gogha dokonanego przez młodego Holendra pochodzenia marokańskiego. Wtedy rząd, popierany przez społeczeństwo, zdecydował o zaostrzeniu polityki integracyjnej. Osobą, którą wyznaczono do przeprowadzenia odpowiednich reform, była Rita Verdonk, członkini koalicyjnej partii liberalnej (VVD), która w 2003 r. otrzymała nominację na Ministra ds. Integracji i Imigracji. Rita Verdonk słynęła z nieukrywanej niechęci do cudzoziemców i twierdziła, iż równowaga pomiędzy ich prawami a obowiązkami została poważnie zachwiana. Nowe podejście do integracji (tzw. polityka integracyjna „nowego stylu”) opierało się na pojęciu „dzielonego obywatelstwa”* oraz konieczności przejęcia odpowiedzialności za integrację przez samych cudzoziemców. W holenderskim parlamencie udało się uzyskać poparcie dla wprowadzenia obowiązku egzaminowania cudzoziemców ze znajomości języka niderlandzkiego oraz z wiedzy o społeczeństwie holenderskim. Twarde stanowisko względem proponowanych zmian w prawie i ich surowy charakter, a także otwarte wiązanie różnorodności etniczno-narodowej z bezpieczeństwem wewnętrznym przyniosły Ricie Verdonk przydomek „Żelaznej Rity”. Środowiska imigranckie krytykowały ją za pogłębianie różnic społecznych w Holandii, a opozycja - za doprowadzanie do kolejnych kryzysów politycznych. Kariera polityczna Rity Verdonk zakończyła się w 2007 r., kiedy to w wyniku konfliktu z koleżanką z partii, a jednocześnie „świeżo upieczoną” Holenderką, naturalizowaną uchodźczynią, Ayaan Hirsi Ali, została zmuszona do dymisji. Niemniej jednak, znacząca część postulatów wprowadzonych do prawodawstwa holenderskiego przez Ritę Verdonk obowiązuje nadal.          

Potrzeba większego zaangażowania migrantów
Duża liczba cudzoziemców w prawie każdym kraju oznacza liczne problemy związane z ich pobytem i uczestnictwem (lub też jego brakiem) w życiu społeczeństwa. Bezrobocie, szybkie zakończenie edukacji w młodym wieku, przestępczość - to tylko niektóre problemy, z którymi Holandia musi się dzisiaj mierzyć. Celem kolejnych rządów było, i jest nadal, podejmowanie takich działań, które mobilizowałyby cudzoziemców do przejęcia odpowiedzialności za swoją integrację. Ma to służyć promowaniu aktywnego obywatelstwa opartego na współuczestnictwie cudzoziemców w życiu politycznym i ekonomicznym społeczeństwa na równi z rodowitymi Holendrami, zaangażowaniu i samodzielności. Z uwagi na trwający od 2008 r. kryzys ekonomiczny w Europie, a także wiążące się z nim wymogi wprowadzenia znaczących cięć budżetowych, wiele inicjatyw współfinansowanych przez państwo (jak stypendia integracyjne dla młodzieży) zostało zlikwidowanych. W konsekwencji uzgodniono, iż polityka integracyjna rządu nie będzie skierowana do konkretnych grup imigrantów (do 2006 r. w stosunku do każdej z grup stosowano odrębne wymagania integracyjne - np. inne adresowano do obywateli dawnych kolonii, jeszcze inne do obywateli państw arabskich), ale obowiązywać będzie podejście indywidualne. Co do zasady, każdy cudzoziemiec będzie miał obowiązek wykazania swojej gotowości oraz możliwości osiągnięcia niezależności finansowej i mieszkaniowej oraz zaangażowania w sprawy społeczno-polityczne Holandii. Rządzący doszli do wniosku, iż udział imigrantów w życiu społeczeństwa holenderskiego niewątpliwie je zmienia, niemniej jednak należy robić wszystko, aby wartości i tradycja właściwa dla Holandii nadal dominowały. Z drugiej strony, należy starać się, aby zarówno obywatele, jak i cudzoziemcy czuli się w Holandii jak w domu. Za realizację postanowień krajowej polityki integracyjnej odpowiedzialne są samorządy (gminy)

.

Fot. SSgt. Derrick C. Goode. Źródło: Wikimedia Commons.

Testy integracyjne przed wjazdem do Holandii
Na wstępie należy zaznaczyć, iż zgodnie z polityką integracyjną Holandii obecnie obowiązują dwa rodzaje testów integracyjnych - pierwszy test uprawniający do pobytu dłuższego niż trzy miesiące
i otrzymania tymczasowego zezwolenia na pobyt (machtiging tot voorlopig verblijf - mvv) organizowany jest w placówkach dyplomatycznych Holandii na terenie państw trzecich i należy do niego podejść jeszcze przed przyjazdem. Drugi egzamin organizowany jest na terenie Holandii dla cudzoziemców posiadających już pozwolenie na stały pobyt, chcących otrzymać holenderskie obywatelstwo.

 Zgodnie z obowiązującą ustawą o integracji, która weszła w życie w 2007 r., każdy potencjalny imigrant planujący ubiegać się o tymczasowe pozwolenie na pobyt w Holandii (mvv) w pierwszej kolejności musi zdać egzamin z języka niderlandzkiego i wiedzy o społeczeństwie holenderskim, do którego podchodzi się jeszcze przed przyjazdem do Holandii. Obowiązek egzaminacyjny dotyczy imigrantów z państw trzecich w wieku 18-65 lat, którzy planują pobyt w tym kraju przekraczający trzy miesiące i w związku z tym zamierzają starać się o zezwolenie mvv. Jeśli przyjazd odbywa się w ramach łączenia rodzin - wtedy minimalny wiek to 21 lat. Istnieje grupa cudzoziemców zwolnionych z obowiązku zdawania testu - należą do nich przede wszystkim obywatele Turcji i członkowie ich rodzin (na mocy Umowy Stowarzyszeniowej UE-Turcja), studenci, au-pair, pracownicy tymczasowi (np. sezonowi), cudzoziemcy, którzy posiadają certyfikat znajomości języka niderlandzkiego oraz imigranci, których edukacja (na etapie ściśle określonym w ustawie) odbywała się w języku niderlandzkim. Ponadto, jeżeli dany cudzoziemiec nie może podejść do egzaminu z przyczyn zdrowotnych (żadne inne nie są uwzględniane), musi wyjaśnić to w oddzielnym liście załączonym do kwestionariusza zgłoszeniowego dotyczącego egzaminu. Do listu należy dołączyć odpowiednie dokumenty potwierdzające ww. niezdolność. Do tej kategorii zalicza się analfabetów oraz osoby, których wiek lub stan zdrowia (na ogół problemy z układem nerwowym) uniemożliwiają im nauczenie się niderlandzkiego w okresie pięciu lat. Niemniej jednak, także te osoby powinny przyjechać do Królestwa Niderlandów i w ciągu trzech miesięcy podejść do egzaminu językowego w centrum szkoleniowym w Amsterdamie, organizowanego niezależnie od testu integracyjnego uprawniającego do zezwolenia mvv, a następnie przedstawić dokument, który poświadczy, że wykonany test wskazał na niezdolność do przystąpienia do testu integracyjnego za granicą. Jednocześnie, taki cudzoziemiec musi posiadać certyfikat z części ustnej egzaminu zdany na poziomie A2.  

Pozytywny wynik egzaminu uprawnia cudzoziemca do starania się o mvv, a negatywny przekreśla taką możliwość. Rezultat egzaminu jest ważny przez rok, dlatego też każdy cudzoziemiec, który zdał egzamin, musi w tym czasie zdążyć wyrobić sobie zezwolenie na pobyt mvv. W przeciwnym razie jest zmuszony podejść do egzaminu ponownie. Sam egzamin odbywa się w ambasadzie Holandii lub konsulacie holenderskim w kraju pochodzenia imigranta lub kraju jego stałego pobytu. W razie braku takiej placówki do egzaminu można przystąpić w innym kraju, w którym znajduje się jedna z ww. placówek dyplomatycznych. Koszty egzaminu, które musi pokryć zdający, to 350 euro. Istnieje możliwość skorzystania z pożyczki rządowej. Do testu integracyjnego można się przygotować podczas kursów przygotowawczych (organizują je gminy) w ramach trzymiesięcznego pobytu w Holandii nie wymagającego posiadania mvv lub korzystając z zestawu do samodzielnej nauki, który można kupić w księgarniach na terenie Holandii bądź w Internecie. Założona została specjalna strona internetowa, na której można dokonać zakupu „samouczka” oraz podejść do próbnego egzaminu integracyjnego (www.naarnederland.nl).  

Jak to wygląda w praktyce
Pierwszym krokiem, jaki cudzoziemiec zainteresowany przyjazdem na dłużej do Holandii musi wykonać, jest zarejestrowanie się na stronie internetowej holenderskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Po dwóch dniach otrzymuje na skrzynkę mailową wiadomość z wygenerowanym dla niego numerem identyfikacyjnym oraz numerem konta, na który musi dokonać wpłaty 350 euro w terminie pięciu dni roboczych. Następnie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych otrzymuje, ponownie drogą elektroniczną, potwierdzenie uiszczenia opłaty za egzamin, dzięki czemu może skontaktować się z odpowiednią placówką dyplomatyczną w celu wyznaczenia daty egzaminu. Musi to być ta sama placówka, w której w sytuacji uzyskania pozytywnego wyniku egzaminacyjnego, cudzoziemiec będzie wnioskował o mvv, a potem go odbierał.

Sam egzamin składa się z trzech części i aby uzyskać pozytywny wynik końcowy, należy dostać odpowiednią liczbę punktów z każdej z nich. Niezaliczenie jednej części oznacza, że należy powtarzać cały egzamin. Trzeba zaznaczyć, iż egzamin przeprowadzany jest telefonicznie w placówce dyplomatycznej - telefon, z którego korzysta zdający, podłączony jest do systemu komputerowego weryfikującego udzielone odpowiedzi. Pierwsza część egzaminu dotyczy wiedzy o społeczeństwie holenderskim: cudzoziemiec, mając do dyspozycji specjalną książeczkę ze zdjęciami, musi odpowiedzieć na serię pytań na temat historii i geografii Holandii oraz jej systemu politycznego. W drugiej i trzeciej części egzaminu sprawdza się znajomość języka niderlandzkiego: druga część („mówienie”) polega na powtarzaniu zdań, udzielaniu odpowiedzi na kilka pytań (na ogół chodzi o scenki z życia codziennego), podawaniu antonimów do określonych słów oraz powtórzeniu usłyszanej przez telefon historyjki. W trzeciej części sprawdza się umiejętności rozumienia tekstu i czytania ze zrozumieniem - cudzoziemiec otrzymuje książeczkę z listą słów oraz zdań, które musi przeczytać, a także krótkim tekstem, który musi zaprezentować. Dodatkowo ma do wykonania ćwiczenia leksykalne (wypełnianie luk w czytanym tekście) oraz ponownie musi odpowiedzieć na kilka pytań (pytania te na ogół odnoszą się do przeczytanego tekstu). Przed każdą częścią lektor czyta po niderlandzku instrukcję wykonywania zadań egzaminacyjnych. Cały egzamin trwa około dwóch godzin włącznie z dwiema pięciominutowymi przerwami. Wstępne wyniki egzaminu znane są po godzinie od jego zakończenia, natomiast wyniki ostateczne - po dwóch tygodniach. Zdający zostaje poinformowany o swoim wyniku oficjalnym pismem z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które zawiera szczegółową punktację. 

Planowane zmiany  w polityce integracyjnej Holandii
Rząd obecnego premiera, Marka Ruttego, zastanawia się nad podniesieniem jakości procesu integracji. Rozważa wprowadzenie następujących zmian: podniesienie wymogu dotyczącego poziomu znajomości języka niderlandzkiego oraz innych kwalifikacji językowych (jak np. poprawna wymowa), wprowadzenie zapisu o unieważnieniu zezwolenia mvv w wypadku osób, które nie przejdą pomyślnie egzaminu integracyjnego organizowanego już na terenie Holandii i uprawniającego do starania się o naturalizację, dokonanie zmian w Umowie Stowarzyszeniowej z Turcją w celu włączenia obywateli Turcji i członków ich rodzin w system obowiązkowych testów integracyjnych.

* Pojęcie to wykracza poza prawne ramy obywatelstwa, ma wymiar społeczno-polityczny i zakłada: 1) poczucie solidarności współobywateli, w tym chęć wzajemnego wsłuchiwania się w swoje postulaty i racje, szanowania praw i działania dla dobra wszystkich; 2) zaufanie do instytucji publicznych i gotowość do przestrzegania prawa związanego z ich zadaniami (np. płacenie podatków, współpraca z policją etc.); 3) poczucie odpowiedzialności za to, co dzieje się w kraju (poczucie wspólnoty politycznej).

Opublikowano w numerze: 42 / Czerwiec 2013 | Kategoria: Integracja imigrantów