Numer Specjalny: Dodatek: 35 kwiecień 2012
Pragnę tymi słowami, w imieniu wszystkich koleżanek i kolegów z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego, pogratulować Panu Profesorowi Antoniemu Rajkiewiczowi wspaniałego Jubileuszu - 90. urodzin - i zarazem serdecznie podziękować za kierowanie pracami Rady Naukowej OBM w czasie pierwszej jej kadencji. Dostojny i Drogi Jubilacie, proszę przyjąć nasze najlepsze życzenia - wielu kolejnych lat zdrowia, obfitujących w inspirujące intelektualnie wyzwania oraz dokonania twórcze.
Operując suchymi liczbami dotyczącymi Profesora Antoniego Rajkiewicza można powiedzieć, że jest On autorem bądź współautorem około 600 pozycji naukowych, wypromował blisko 400 prac magisterskich, 100 prac licencjackich i 43 prace doktorskie. Wszystko to w ciągu przeszło sześciu dekad pracy akademickiej. Truizmem jest w tej sytuacji stwierdzenie, że dorobkiem naukowym Profesora można by obdzielić przynajmniej kilka osób. Podobnie jak to, że nie wszyscy cieszą się jednocześnie opinią znakomitego uczonego, nauczyciela i mentora wśród swoich współpracowników i studentów.
To był luty 2007 r. Umówiliśmy się na kawę w Ciechocinku, gdzie Pan Profesor odpoczywał w sanatorium, a ja spędzałem ferie z żoną i dziećmi. Odbyta rozmowa, choć trwała godzinę, a może trochę dłużej, pozostanie w mojej pamięci chyba na zawsze. To właśnie jej wynik był dla mnie rozstrzygający w kwestii związania się z Uniwersytetem Warszawskim na stałe i porzucenia ścieżki kariery w administracji państwowej.
Kiedy od redakcji „Biuletynu Migracyjnego” otrzymałem propozycję napisania artykułu z okazji Jubileuszu Profesora Antoniego Rajkiewicza, miałem trochę mieszane odczucia. Z jednej strony, poczułem się zaszczycony. Spośród bardzo licznej grupy osób dostrzeżono urzędnika MSW, którego uznano za właściwą osobę do napisania tekstu na temat współpracy z Profesorem.
Profesora Rajkiewicza miałem okazję poznać jako student Instytutu Polityki Społecznej UW, przygotowując pracę magisterską. Wyboru promotora dokonałem biorąc pod uwagę zarówno tematykę prowadzonych przez Niego seminariów, jak i opinie starszych kolegów. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, i to nie tylko ze względu na uzyskaną pomoc w pisaniu pracy. Kontakt z Profesorem wpłynął również na moją karierę zawodową, gdyż za sprawą Jego rekomendacji zdecydowałem się w 2008 r. na odbycie praktyk w Ministerstwie Pracy, w istniejącym tam wówczas Departamencie Migracji, a w konsekwencji tematyka migracyjna „wciągnęła mnie” na tyle, że pozostałem jej wierny do dziś.
Za punkt wyjścia wszelkich rozważań na temat potrzeby polityki państwa wobec migracji zagranicznych w Polsce należy przyjąć, że migracje są właściwością ludzką (…). Wypowiadam się jednoznacznie jako zwolennik wszelkich ruchów migracyjnych nie niosących znamion patologicznych. Jestem za ich ułatwianiem, nie utrudnianiem, przy czym hołduję tezie Ludwika Hirszfelda (1884-1954), że „w ojczyźnie ma się także przeszłość i przyszłość, na obczyźnie tylko teraźniejszość”.
Wkład naukowców w rozwój danej dyscypliny opiera się na różnych przesłankach. Niekiedy jest to jedno znaczące dzieło, kiedy indziej - znacząca liczba prac naukowych tworzących system w danym obszarze wiedzy.
Publikacje migracyjne Profesora Rajkiewicza (wybór) Więcej na temat dorobku naukowego Profesora Antoniego Rajkiewicza w opracowaniu przygotowanym przez Annę Radwańską, wydanym w 2010 r. przez Główną Bibliotekę Pracy i Zabezpieczenia Społecznego pt. „Bibliografia prac prof. dr. hab. Antoniego Rajkiewicza za lata 1953-2010”.